Policja w Słupsku odnotowała niebezpieczną sytuację, w której 14-latek wiózł na skuterze 11-letniego kolegę, co zakończyło się kontrolą drogową. Obaj chłopcy poruszali się bez kasków ochronnych oraz nie byli w posiadaniu wymaganych uprawnień do kierowania takim pojazdem. Za swoje przestępstwo odpowiedzą przed sądem rodzinnym, a ich rodzice poniosą konsekwencje finansowe związane z udostępnieniem skuteru. Wiadomo, że zimne i niewłaściwe zachowania nastolatków mogą mieć poważne następstwa.
Do zdarzenia doszło, gdy policjanci patrolujący obszar Gminy Kobylnica zauważyli, że dwóch młodych chłopaków porusza się na motorowerze bez kasków. Funkcjonariusze natychmiast podjęli decyzję o zatrzymaniu pojazdu w celu przerwania tej niebezpiecznej sytuacji. Po przeprowadzeniu rozmowy okazało się, że 14-letni kierowca i jego 11-letni pasażer nie mieli prawa do prowadzenia skutera, ani stosownego zabezpieczenia na głowie.
Rodzice chłopców zostali wezwani na miejsce zdarzenia, gdzie wyjaśnili, że starszy z nastolatków został poproszony o skoszenie trawy. Zamiast kosiarki, jednak wybrał skuter i wraz z kolegą opuścił posesję. Policjanci sporządzili odpowiednią dokumentację, która zostanie przekazana do sądu rodzinnego. W związku z tym incydentem, matka 14-latka otrzymała mandaty za udostępnienie pojazdu osobie niepełnoletniej oraz za brak badań technicznych, co łącznie wyniosło 400 złotych. Władze apelują do rodziców o zwracanie uwagi na bezpieczeństwo dzieci i edukowanie ich w kwestii zasad korzystania z pojazdów.”
Źródło: Policja Słupsk
Oceń: Nastolatkowie na skuterze bez kasków i uprawnień – incydent w Gminie Kobylnica
Zobacz Także