W Słupsku doszło do niebezpiecznej sytuacji, gdy 75-letnia kobieta prowadziła samochód mając prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Jej jazdę przerwał czujny kierowca taksówki, który zauważył problemy z utrzymaniem prostego toru jazdy. Dzięki jego interwencji, sprawca została zatrzymana przez policję, a jej nietrzeźwość potwierdzono badaniami.
Wydarzenie miało miejsce wczoraj rano, kiedy to dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Słupsku otrzymał zgłoszenie od kierowcy taksówki. Mężczyzna systematycznie obserwował jazdę kobiety, która wykazywała wyraźne problemy z panowaniem nad pojazdem. W obawie o bezpieczeństwo jej oraz innych uczestników ruchu drogowego, podjął decyzję o przerwaniu jej podróży i natychmiastowym powiadomieniu policji.
Na miejscu szybko pojawili się funkcjonariusze, którzy przeprowadzili badanie alkomatem, potwierdzając obecność prawie 3 promili alkoholu u kobiety. Obok niej siedział trzeźwy 75-letni pasażer, którego odwoziła do dworca PKP. Niestety, wbrew zdrowemu rozsądkowi, zamiast skorzystać z transportu publicznego lub taksówki, mężczyzna zdecydował się na jazdę z nietrzeźwą kierującą. Policja zatrzymała prawo jazdy kobiety i zabezpieczyła pojazd. Grozi jej kara do 3 lat pozbawienia wolności za prowadzenie w stanie nietrzeźwości, a sprawa trafi do sądu.
Źródło: Policja Słupsk
Oceń: Nieodpowiedzialna jazda słupszczanki pod wpływem alkoholu zakończona interwencją policji
Zobacz Także
