W Potęgowie miało miejsce wzruszające ratowanie psa, który wpadł do głębokiego wykopu. Policjantki, otrzymawszy zgłoszenie od przechodnia, natychmiast zareagowały. 15-letni labrador, znany jako Neo, został szybko wydobyty z opresji i trafił pod opiekę swoich właścicieli.
Do zdarzenia doszło po zgłoszeniu, które wpłynęło do dyżurnego z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku. Informacja o psie leżącym w rowie wzdłuż torów kolejowych skłoniła policjantki do działania. Gdy dotarły na miejsce, odkryły labradora niezdolnego do samodzielnego wydostania się z wykopu. Przy pomocy koca udało im się pomóc psu, a następnie przenieść go do posterunku.
W jednostce policji mundurowe zatroszczyły się o labradora, zapewniając mu wodę i czyszcząc go z błota. Po krótkim czasie udało się ustalić, do kogo należy 15-letni Neo, który od kilku dni był poszukiwany przez swoich opiekunów. Kiedy jego bliscy przybyli do posterunku, radość i ulga były widoczne zarówno na ich twarzach, jak i w zachowaniu psa, który od razu zyskał nową energię. Cała sytuacja przypomina o ważności szybkiej reakcji oraz troski o zwierzęta w potrzebie.
Źródło: Policja Słupsk
Oceń: Policjantki z Potęgowa uratowały labradora z wykopu
Zobacz Także