W sobotę w Słupsku doszło do zatrzymania kierowcy, który prowadził pojazd będąc pod wpływem alkoholu. Badania wykazały niemal promil alkoholu w organizmie 69-letniego mężczyzny. Następnego dnia, na podstawie zgromadzonych dowodów, sąd orzekł karę roku pozbawienia wolności oraz dodatkowe środki karne, podkreślając brak tolerancji dla pijanych kierowców.
Policjanci z drogówki, podczas rutynowej kontroli, zatrzymali kierowcę volkswagena, od którego poczuli zapach alkoholu. Po badaniach alkomatem, okazało się, że mężczyzna ma w organizmie blisko promil. Jak ujawniły dalsze czynności, 69-latek miał również sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, co dodatkowo zaostrza sytuację prawną kierowcy.
Decyzja sądu, który rozpatrzył sprawę w trybie przyspieszonym, obejmowała nie tylko karę roku bezwzględnego pozbawienia wolności, ale także dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz obowiązek wpłaty 10 tysięcy złotych na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym. Tak surowe kary mają na celu odstraszenie innych potencjalnych przestępców drogowych i podkreślenie, że jazda pod wpływem alkoholu jest nieakceptowalna oraz stanowi realne zagrożenie dla życia na drogach.
Wzmożona kontrola trzeźwości w Słupsku trwa, a od początku roku policjanci skontrolowali już blisko 250 kierowców, z których wielu prowadziło pojazdy będąc nietrzeźwymi. To pokazuje, że problem jazdy po alkoholu jest wciąż aktualny i wymaga stałej uwagi służb. Działania policji mają na celu maksymalne eliminowanie kierowców stwarzających zagrożenie na drogach i zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim użytkownikom ruchu drogowego.
Źródło: Policja Słupsk
Oceń: Rok więzienia za jazdę w stanie nietrzeźwości w Słupsku
Zobacz Także