Policja w Słupsku zatrzymała 35-letniego kierowcę, który po raz drugi w tym samym miejscu przekroczył dozwoloną prędkość oraz nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Podobna sytuacja miała miejsce już w sierpniu ubiegłego roku. Obaj incydenty miały miejsce w obszarze zabudowanym, co grozi surowymi konsekwencjami dla mężczyzny.
Wczoraj, około godziny 10:00, podczas kontroli prędkości na terenie Gminy Główczyce, funkcjonariusze policji zatrzymali do kontroli kierującego audi, który jechał z prędkością 102 km/h, co oznaczało przekroczenie prędkości o 52 km/h. W dodatku, kierowca nie korzystał z pasów bezpieczeństwa, co dodatkowo pogarszało sytuację. Interwencja policji ujawniła, że mężczyzna miał na swoim koncie już podobne wykroczenia.
W poprzednim roku, również w tym samym miejscu, 35-latek został ukarany za przekroczenie prędkości o 61 km/h, a jego prawo jazdy zostało mu odebrane na okres trzech miesięcy. Tym razem administracyjne konsekwencje są jeszcze poważniejsze, bowiem mandaty, które otrzymał, wyniosły łącznie 3100 złotych. Dodatkowo, obaj incydenty wiążą się z poważnym naruszeniem przepisów ruchu drogowego, skutkującym przyznaniem aż 18 nowych punktów karnych do dotychczasowych, co może stanowić podstawę do wniosku o sprawdzenie jego kwalifikacji do dalszego kierowania pojazdami.
Źródło: Policja Słupsk
Oceń: Niezwykłe przypadki 35-letniego kierowcy w Gminie Główczyce
Zobacz Także