W Słupsku doszło do zatrzymania pijanego kierowcy, który miał blisko 2,7 promila alkoholu w organizmie oraz obowiązujący zakaz prowadzenia pojazdów. Policjanci z drogówki przeprowadzili kontrolę, podczas której ujawnili otwartą puszkę piwa. Sprawca, po przewiezieniu na komisariat, został szybko postawiony przed sądem, który orzekł karę pozbawienia wolności oraz dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
Incydent miał miejsce w sobotę rano, kiedy to funkcjonariusze policji zatrzymali mężczyznę kierującego fordem na terenie Gminy Główczyce. Już w trakcie rozmowy z kierującym, odczuć można było zapach alkoholu. Dalsze ustalenia wykazały, że 39-latek nie tylko pił piwo w czasie jazdy, ale również miał wcześniej orzeczony zakaz kierowania pojazdami mechanicznych. W takim stanie, jego obecność na drodze stwarzała poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu.
Po zatrzymaniu mężczyzna został przewieziony do lokalnej komendy, gdzie funkcjonariusze dokonali dalszych czynności procesowych. W wyniku podjętych działań, zgromadzone dowody zostały przekazane do sądu. W wyniku szybkiego postępowania sądowego zapadł wyrok, który obejmował 3 miesiące pozbawienia wolności, dożywotni zakaz prowadzenia jakichkolwiek pojazdów oraz obowiązek wpłaty znacznej kwoty na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym. Policja ponownie podkreśla, jak istotne jest, by nie wsiadać za kierownicę po spożyciu alkoholu, by unikać tragicznych skutków na drogach.
Źródło: Policja Słupsk
Oceń: Pijany kierowca zatrzymany przez słupskich policjantów, skazany na więzienie
Zobacz Także
